Na ulicach miasta stoją już od kilku tygodni, a od drugiego tygodnia kwietnia można ich używać. Jakie korzyści, poza ekologicznymi, zyskają mieszkańcy korzystający z miejskich butelkomatów?

Przypomnijmy, że pięć miejskich butelkomatów to efekt zwycięskiego projektu Szczecińskiego Budżetu Obywatelskiego 2020. Znajdują się one przy ulicy Owocowej (przy dworcu PKP), parkingu przy Arkonce oraz Netto Arenie, kąpielisku Dąbie, a także przy skateparku Majowe. Butelkomaty przyjmują plastikowe butelki. Uzupełnieniem jest zdalny system zarządzania oraz aplikacja mobilna, służąca do korzystania z programu lojalnościowego.

Jak ich używać i jakie benefity, poza ekologicznymi, zyskają korzystający z nich mieszkańcy?
Urządzenia są przeznaczone do zbiórki butelek PET o pojemności od 0,5 litra do 2,5 litra. Cała procedura zajmuje dosłownie chwilę.

– Do otworu wkładamy butelkę skierowaną kodem kreskowym do góry. Dzięki temu czytnik w urządzeniu rozpozna wielkość i rodzaj butelki, którą chcemy oddać. Przyjmowane są butelki z nakrętkami, ale jest też osobny, mniejszy otwór na same nakrętki – mówi Paulina Łątka z Centrum Informacji Miasta. Do urządzenia przypisana jest aplikacja lojalnościowa, w której zakładamy konto i możemy gromadzić punkty, wymienialne na nagrody. Aplikacja RecomApp jest dostępna w sklepach Apple Store i Google Play za darmo. Również na butelkomatach znajduje się kod QR, który po zeskanowaniu przeniesie nas wprost do sklepu. – Po wrzuceniu butelki wystarczy, że zeskanujemy kod QR z aplikacji, a punkty zostaną podliczone i zapisane na naszym koncie. Uzbierane punkty można szybko i wygodnie wymienić na nagrody w zakładce oferty – dodaje Paulina Łątka. Możemy też nie pobierać i nie korzystać z aplikacji. Wówczas po oddaniu butelki wystarczy nacisnąć przycisk – „zakończ bez aplikacji”.

Program lojalnościowy jest programem ogólnopolskim. Uzbierane w aplikacji punkty można wymieniać na wszystkie widoczne aplikacji nagrody, niezależnie od lokalizacji. W każdym z miast przelicznik jest taki sam: 1 butelka (niezależnie od wielkości) to 1 punkt. Oprócz nagród ogólnodostępnych, w Szczecinie za 100 zebranych punktów otrzymamy: 10% rabatu przy zakupie biletu online na wydarzenia organizowane przez Dom Kultury Słowianin lub przez Dom Kultury Krzemień; 10% rabatu przy zakupie biletu online na Kąpielisko Dąbie oraz na Arkonkę.

Dodatkowo, w Szczecinie wprowadzona została akcja charytatywna. Zebrane w aplikacji punkty możemy przekazać tutejszemu Schronisku dla bezdomnych zwierząt. Każde 100 punktów, które przekażemy to kwota wsparcia w wysokości 10 zł. W tym przypadku punkty możemy przekazywać także pojedynczo, za każdym razem, gdy skorzystamy z butelkomatu, niezależnie od liczby posiadanych punktów.

Spójrzmy, jakie kwoty możemy oszczędzić po zebraniu 100 butelek. Za bilet normalny na kąpielisko w Dąbiu w 2023 roku płaciliśmy 16 zł, zaś wstęp na Arkonkę bez ulg kosztował 24 zł. Zatem za zebranie stu butelek nasz rabat będzie wynosił 1,6 zł (Dąbie) lub 2,4 zł (Arkonka). Ceny na wydarzenia w Krzemieniu i Słowianinie to koszt przynajmniej kilkudziesięciu złotych. Nie doprecyzowano jednak, czy rabat będzie uwzględniał też wydarzenia zewnętrzne, bowiem niektóre koncerty nie są organizowane przez same domy kultury, a wynajmują one sale agencjom opiekującymi się danymi artystami. Czy 10 proc. rabatu to wystarczający magnes przy 100 sztukach butelek? – Program lojalnościowy może być w każdej chwili rozszerzony lub zmodyfikowany, a pula nagród dostępnych dla szczecinian zwiększona. Jednocześnie Miasto zaprasza do współpracy podmioty zainteresowane przyłączeniem się do programu – twierdzi Paulina Łątka.

Przypomnijmy, że te zainstalowane już w Szczecinie butelkomaty działają na zupełnie innych zasadach niż planowany system kaucyjny, jaki ma zostać uruchomiony w Polsce z początkiem stycznia 2025. Ustawa przyjęta jeszcze w poprzedniej kadencji zakłada, że do jednorazowych butelek z plastiku do 3 litrów, szklanych butelek wielorazowego użytku do 1,5 litra oraz metalowych puszek o pojemności do 1 litra doliczona zostanie kaucja w wysokości 50 gr. Jednak przedstawiciele Polskiej Federacji Producentów Żywności i Browarów Polskich twierdzą, że termin ten jest dla nich niemożliwy do osiągnięcia i apelują, aby nowe prawo zaczęło działać z początkiem 2026 roku. Dostawa i montaż urządzeń kosztowały 890 tys. zł brutto.

fot. Dariusz Gorajski

« Poprzednia

Pierwsza »

« Powrót do listy